Ubezpieczenie zdrowia i samochodu
Nad każdym właścicielem jakiegoś dobra, wisi klątwa kradzieży. Oczywiście może się zdarzyć, że nic takiego nigdy nam się nie przydarzy. Nie ulegniemy wypadkowi, nie doznamy uszczerbku na zdrowiu, nie będziemy musieli spędzać długich dni lub co gorsza tygodni w szpitalu. Być może nasz samochód od dnia zakupu do złomowania nie będzie miał jednej rysy. Jednak ubezpieczenie zdrowotne nas samych oraz opłata za bezpieczeństwo naszego czworo kołowego sprzętu jeżdżącego to już niemal przymus. W sprawie swojego ciała i duszy nikt nie ma wątpliwości, ze wszystko się może zdarzyć i ze powinniśmy być przygotowani na każda okoliczność, jednak co do samochodu, sprawa nie jest już tak oczywista. Wiele firm oferuje nam w miarę korzystne rozwiązania ubezpieczeniowe, od wypadków, zniszczeń i co tylko sobie wymyślimy. Im więcej usług, tym więcej trzeba płacić, tak samo dzieje się w przypadku wypadku. Kiedy nie popiszemy się fantazja a nasze auto dozna z naszej winy kontuzji to automatycznie wszelki składki ubezpieczeniowe Ida w górę, a nasze zniżki w oka mgnieniu znikają. Jeśli jesteśmy bardzo ostrożni, teoretycznie nie potrzeba nam ubezpieczenia, ale to nic bardziej mylnego. Przecież wypadek może być spowodowany z wyłączeniem naszej winy. Jest w nas niesmak, przy płaceniu niebotycznych sum pieniężnych, jednak strach i rozsądek podpowiada, aby ubezpieczyć wszystko co może przynieść nasz szkody lub poszkodować nas samych. Jest to interes jak każdy inny, nie dziwmy się więc, że firmy ubezpieczeniowe chcą na nas zarobić.